Gry (w) Pana Cogito

gry w pana cogito
Oprawcowane przez: Chorea
Najnowszy projekt teatralny CHOREI to rozpisanie myśli poety na przestrzeń sceny. Precyzyjne poetyckie konstrukcje zostają rozłożone na części. Taki zabieg prowadzi do odsłonięcia ich elementarnych, żywych znaczeń oraz do wydobycia autentycznej siły słów. Fragmenty tekstów Zbigniewa Herberta składane są w nowe związki.

Trzy źródłowe środki teatralne – słowo, ruch i muzyka – budują rządzącą się własnymi prawami rzeczywistość sceniczną. Tworzą nierozerwalną jednię Nową choreę. Ruch nie ilustruje słowa. Muzyka nie dopowiada treści. Dopiero z ich równoprawnego połączenia rodzi się wielopoziomowy świat przewrotnych znaczeń i fizycznie odczuwalnych napięć. Surrealizm przenikający obrazy sceniczne oddziałuje z jednakową siłą na zmysły, podświadomość i cogito.

Zmierzenie się z ideami Pana C. dokonywane jest w szesnastu rozgrywkach, rozpisanych według zasad przewrotnej metody CHOREI.

Masz wielki kłopot ze znalezieniem dobrego rozwiązania Twojego problemu? Na pewno szybko może pomóc Ci ta strona wycieczki last minute katowice.

Gra z myślami poety stanowi próbę odpowiedzi na pytanie o to co Herbert ma nam do powiedzenia w dzisiejszej rzeczywistości. Stwarza okazję, żeby poeta sam zapytał nas gdzie dziś jesteśmy. Do kogo mówi? Kto go dziś słucha?

Stowarzyszenie Teatralne
Chorea
"Gry (w) Pana Cogito" na podstawie tekstów Zbigniewa Herberta


reżyseria: Tomasz Rodowicz
muzyka: Tomasz Krzyżanowski, Maciej Maciaszek
choreografia: Chorea
animacje i projekcja: Piotr Wdówka, Jaromir Dziewic
światło i dźwięk: Tomasz Krukowski
współpraca literacka: Joanna Chmielecka
występują: Dominika Krzyżanowska, Małgorzata Lipczyńska, Julia Jakubowska, Adam Biedrzycki, Hubert Domański, Tomasz Krzyżanowski, Maciej Maciaszek, Sebastian Klim.

"(...) Chorea w zgodzie ze swoim artystycznym credo może w uzasadniony sposób połączyć słowo, choreografię i muzykę, a poezję Herberta uwolnić od fatum nabożnej recytacji mistrza. Literatura wprowadzona w zupełnie nowy i zaskakujący kontekst wybrzmiewa od nowa, od nowa daje się składać."
Monika Wasilewska "Gazeta Wyborcza"


"Wreszcie ktoś wystawił Herberta bez białych bluzek i charakterystycznego dla recytacji rozmarzenia w oku i smętnego patrzenia w dal, nieodłącznie towarzyszącego "widowiskom poetyckim".
Paulina Ilska Wypracowana technika, dynamiczne akcje, niebanalna choreografia oraz harmonijne, transowe pieśni chóralne, a w tle muzyka grana na żywo, ukazują wszechstronność aktorów, reżysera i choreografów i zmuszają widza do zastanowienia się jak to możliwe i ile czasu trzeba pracować, żeby osiągnąć taki efekt.


Tomasz Rodowicz pokazał nam nowe działania aktorskie, spektakl innowacyjny, teatr poszukujący ciekawych rozwiązań dla wymagającej publiczności. (...)"
Marta Lewonowska "Oko Dionizosa"
Zainspirowane przez: Kostrzewa PR
22/06/13, 07:01