Pewne tematy są w naszym kraju nietykalne. "Nic co ludzkie" porusza problemy
holocaustu i pogromów żydowskich w powojennej Polsce, rozgrzebując to co wyjątkowo w Polsce zostało przemilczane.
Spektakl oparty został na zeznaniach świadków pogromu kieleckiego, na wstrząsających relacjach byłych więźniów KL
Auschwitz-Birkenau oraz na fragmentach książki Jana Tomasza Grossa pt. "
Strach".
"
Nic co ludzkie" to nowatorski projekt trzech reżyserów: Pawła Passiniego, Piotra Ratajczaka i Łukasza Witt-Michałowskiego. Spektakl składa się z trzech części połączonych wspólnym tematem jaki stanowi zbrodnia.
Po przeczytaniu publikowanego tekstu zobacz, co zawiera rekomendowana strona (
www.produktypremium.com/kategoria-produktu/grille/), która też Cię z pewnością zaintryguje, ponieważ informacje na niej są równie atrakcyjne.
Każdy z
artystów odpowie na zadane przez siebie pytanie, dotyczące stałości natury ludzkiej w sytuacji oprawcy, świadka i ofiary zbrodni.
Jako katolik - mówi jeden z bohaterów
spektaklu "Nic co ludzkie" - czuję dyskomfort na myśl o tym jak, w jaki sposób rozwiązał ten problem zewnętrzny niemiecki zaborca, ale nie potrafię potępić tych, którzy w poczuciu potwornej krzywdy wyrządzonej całemu narodowi czuli niejaką satysfakcję z tego faktu. Nie potrafię sam w sobie stłumić poczucia pewnego zadowolenia. Nie potrafię i nie chcę nie cieszyć się z faktu odżydzenia polskiego krajobrazu. I uważam, że jestem wyrazicielem opinii przytłaczającej większości moich rodaków.
Przypadków nie ma. Wszystko jest powiązane. Kto dziś jest katem, kto ofiarą, a kto świadkiem w Polsce? I czego jesteśmy świadkami?
Centrum Kultury w Lublinie- Scena Prapremier "InVitro"
Reżyseria: Paweł Passini, Piotr Ratajczak, Łukasz Witt-Michałowski
Dramaturg: Artur Pałyga
Muzyka: Paweł Passini
Obsada: Joanna Król,
Julia Krynke,
Paweł Pabisiak,
Szymon Sędrowski,
Robert Zawadzki